Nowe technologie - szansa czy zagrożenie dla Twojego dziecka?

Nowe technologie stały się integralną częścią naszego życia w praktycznie każdym jego wymiarze. Nauka, praca, zakupy, komunikacja, rozrywka – elektronicznych urządzeń podłączonych do internetu używamy już do dziesiątków różnych celów. Najczęściej dla wygody, ale ewidentne korzyści są tylko jedną stroną medalu. Na drugiej znajdują się realne, wielowymiarowe zagrożenia, na które najbardziej narażone są najmłodsze dzieci i młodzież. Co można z tym zrobić i na co szczególnie uważać, aby w jak największym stopniu wykorzystać szanse i usunąć lub maksymalnie ograniczyć ryzyka wynikające z nieograniczonego dostępu do sieci?

Nowe technologie - szansa czy zagrożenie dla Twojego dziecka?

Technologia – wpisana w życie współczesnego człowieka

Funkcjonowanie we współczesnym świecie niejako wymaga posiadania urządzeń elektronicznych z dostępem do sieci. Z biegiem lat coraz więcej formalności wiąże się z rejestracją przez internet, zakładaniem kont, bankowością online, użytkowaniem aplikacji mobilnych. Praca? W wielu miejscach zdalna lub hybrydowa. Nauka? E-learning w dobie pandemii COVID-19 stał się powszechnym obowiązkiem dla dzieci i młodzieży. Szkolna ławka na wiele tygodni czy miesięcy została zamieniona na godziny spędzane przed domowym komputerem.

Z badań Urzędu Komunikacji Elektronicznej przeprowadzonych pod koniec 2019 roku, a więc jeszcze przed wybuchem pandemii i związanych z nimi ograniczeń oraz nowych zasad w życiu gospodarczym i społecznym, wynikało, że:

  • prawie 42% dzieci posiadało własny telefon komórkowy już wieku 7-8 lat,
  • przeszło 80% dzieci w wieku od 7 do 15 lat ma telefon komórkowy,
  • od 13. roku życia praktycznie każde dziecko jest właścicielem telefonu, a 90% z tych urządzeń to smartfony,
  • z internetu korzysta 90% dzieci od 7 do 15 lat – mają do niego dostęp na smartfonach, laptopach, ale i tabletach czy komputerach stacjonarnych.

Wiemy, że w związku ze zdalną nauką podobne badanie przeprowadzone po 2020 czy 2021 roku dałoby jeszcze wyższe wyniki. Konieczność posiadania dostępu do sieci przez najmłodszych stała się faktem.

Problem jest jednak dużo szerszy. Widok małego dziecka w wózku czy foteliku z tabletem w ręku, z włączoną bajką czy grą, przestał szokować. I choć eksperci biją na alarm, że korzystanie z multimediów jest pod wieloma względami szkodliwe dla organizmu i psychiki dziecka, to zjawisko zdaje się jedynie pogłębiać. Niektórzy rodzice cieszą się nawet, że ich pociecha tak szybko „radzi sobie” z obsługą smartfona, laptopa czy smart TV. Rzecz w tym, że sposób korzystania z nowoczesnych technologii bardzo łatwo wymyka się spod kontroli, a skutki mogą być prawdziwie destrukcyjne.

Uzależnienie od internetu


Największe zagrożenia dla dzieci i młodziezy w internecie

  • Nałogowe i kompulsywne korzystanie z internetu – mediów społecznościowych, serwisów streamingowych, gier online.
  • Dostęp do niewyobrażalnej liczby bezpłatnych treści pornograficznych i zawierających przemoc.
  • Dostęp do nieprawdziwych i niepełnych informacji, zmanipulowanych wypowiedzi i cytatów, skrajnie kontrowersyjnych opinii, technologii deep fake, której młody mózg nie potrafi zrozumieć.
  • Ryzyko kradzieży prywatnych danych, naruszenia prywatności, wycieku zdjęć, wiadomości i filmu, kontaktu z przestępcami.
  • Zaniżanie samooceny i poczucia własnej wartości poprzez nieograniczony i bezrefleksyjny kontakt z treściami zamieszczanymi w mediach społecznościowych.

Specjaliści są zgodni – niewłaściwe korzystanie z nowych technologii negatywnie wpływa na rozwój:

  • psychiczny,
  • fizyczny,
  • etyczny,
  • intelektualny,
  • społeczny.

Uzależnienie od gier, „edukacja seksualna” na podstawie pornografii, trudności w komunikowaniu się inaczej niż przez aplikacje, pozorne poczucie anonimowości i bezkarności online, wady postawy i wzroku, gigantyczne przebodźcowanie – czy naprawdę chcesz tego dla swojego dziecka? Oczywiście, że nie. Nie możemy udawać, że takie zagrożenia nie istnieją. Istnieją i niestety są powszechne.

W 2021 roku dziennikarze Wall Street Journal dotarli do utajnionego, wewnętrznego raportu Facebooka, według którego co trzecia dziewczyna korzystająca z Instagrama ma problem z samoakceptacją. Podobnych wniosków z badań są dziesiątki.

Brak samoakceptacji dzieci i młodzieży


Media społecznościowe – mogą być groźniejsze, niż myślisz

Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat media społecznościowe stały się swoistym centrum internetu. Jego najważniejszymi zakątkami, w których przebywają miliony, a raczej miliardy użytkowników, w tym najmłodsi. Dzieci, które spędzają całe godziny na TikToku, Facebooku czy YouTube, mogą oglądać te same treści, co starsze rodzeństwo, rodzice czy dziadkowie. Ale czy powinny?

Media społecznościowe ukazują świat w pewnego rodzaju krzywym lustrze. Świat przefiltrowany przez tych, którzy dzielą się określoną treścią. Jeśli chcesz ukazać swoje życie jako perfekcyjne – bezproblemowe, atrakcyjne, intrygujące – nie musisz się specjalnie wysilać. Wykreowanie sztucznego wizerunku w sieci jest dziś zadaniem, które nie wymaga szczególnej wyobraźni ani nadzwyczajnego sprytu. To kwestia odpowiedniego kadrowania, nakładania efektu, selekcji informacji czy doboru hasztagów.

Każde medium społecznościowe ma swoją charakterystykę i specyfikę, wszędzie można trafić zarówno na merytoryczne i wartościowe treści, jak i całkowicie fikcyjne „osobowości”. Problem w tym, że młodzi ludzie, dopiero odkrywający wirtualny świat internetu, nie mają narzędzi poznawczych, żeby w każdej sytuacji odróżniać iluzję od rzeczywistości. Ba! Trudność ma z tym większość dorosłych, więc co dopiero nastolatkowie czy jeszcze młodsze dzieci.

Media społecznościowe - uzależnienie

Atletyczne i szczupłe ciała, markowe ubrania, beztroskie wakacje, nieustanna zabawa, powszechne uwielbienie… obserwując wiele profili, łatwo wpaść w kompleksy. Gdy wierzymy, że to, co widać na zdjęciach i filmach, jest prawdziwe, siłą rzeczy obniżamy samoocenę. Czujemy się gorsi od tak wielu osób! Gorzej wyglądamy, gorzej mieszkamy, gorzej jemy, gorzej spędzamy wakacje. Z odpowiednim dystansem to wydaje się absurdalne. Ale nie jest zabawnie, gdy czytamy raporty dotyczące myśli i prób samobójczych wśród najmłodszych użytkowników.

Królewskie Towarzystwo Zdrowia Publicznego alarmuje: media społecznościowe mogą uzależniać bardziej niż alkohol czy nikotyna. Tylko w Polsce nastolatkowie spędzają w sieci średnio 4 godziny dziennie. Co najbardziej wymowne, duża część młodych ludzi ma świadomość swojego uzależnienia. Trudno nie zauważyć problemu, gdy godzina po godzinie, dzień po dniu, tydzień po tygodniu nieustannie sięga się po telefon, żeby odświeżyć aplikację, sprawdzić, czy przypadkiem na stronie głównej nie pojawił się nowy wpis.

Nowe technologie - szansa czy zagrożenie dla Twojego dziecka

Algorytmy oraz architektura największych portali społecznościowych są bezlitosne. W obecnych czasach, wpływ social mediów na dzieci i młodzież jest szokujący. Na TikToku po każdym filmiku automatycznie wyświetla się kolejny – bez końca. YouTube sam podsuwa nam dziesiątki propozycji, które są ściśle dopasowane do naszych zainteresowań lub… tak nam się wydaje. Na Facebooku, Instagramie czy Twitterze widzisz to, co masz zobaczyć. Szczególnie treści reklamowe. Można tak długo wymieniać i wyliczać.

I choć problem dotyczy całego społeczeństwa, w największym stopniu młodych ludzi. Młodego pokolenia, które dystansuje się od rówieśników w prawdziwym świecie, nie umie nawiązywać trwałych relacji, a świat postrzega przez pryzmat postów i relacji.

Najwyższa pora, aby uświadomić sobie skalę zagrożenia i wiedzieć, jak otoczyć swoje dziecko racjonalną i świadomą opieką. Czy to wszystko oznacza, że należy zabrać dzieciom i młodzieży dostęp do sieci?


Jaką cenę płacimy za używanie mediów społecznościowych?

Choć z pozoru dostęp do większości aplikacji społecznościowych jest darmowy, cena za ich użytkowanie jest ukryta zupełnie gdzie indziej. Gdzie? W nas samych. Rejestrując „darmowe” konto podajemy swoje dane wrażliwe m.in.: imię, nazwisko, wiek, adres mailowy, a czasami nawet dane zamieszkania, zainteresowania, status związku. Dokładnie te dane, których tak na co dzień staramy się strzec, a które w tak łatwy sposób potrafimy przekazać jednym kliknięciem zagranicznym korporacjom. Nasze dane umieszczane są w bazie danych internetowych gigantów, a my po części stajemy się ich własnością.

Dodatkowo używając każdej z aplikacji poświęcamy swój czas. Czas, który poświęcamy na przeglądanie „apek” jest dla twórców najważniejszy. Im dłużej przeglądasz Facebooka, TikToka, Instagrama, tym więcej reklam są w stanie Ci podrzucić. Zasada funkcjonowania portali społecznościowych jest prosta – im więcej aktywnych użytkowników, tym większy zysk, który te aplikacje z nas generują. Za każdym razem kiedy odwiedzimy aplikację, jesteśmy inwigilowani. Śledzony jest nasz każdy ruch, a algorytm aplikacji sprawia, żebyśmy przeglądali ją jak najdłużej (podrzucając nam ciekawe dla nas treści).

Uzależnienie od internetu i telefonu


Jak zapobiegać zagrożeniom i pozytywnie wykorzystać internet?

Odcinanie najmłodszym dostępu do elektroniki i sieci wydaje się skazane na porażkę, choćby przez fakt konieczności zdalnej nauki czy kontaktu z pomocą smartfona. Ponadto sama idea stojąca za mediami społecznościowymi, grami, komunikatorami czy setkami ciekawych aplikacji nie powinna być uznawana za jednoznacznie złą. Złe są skutki niewłaściwego korzystania z tego, co na wyciągnięcie ręki.

Wśród dobrych pomysłów dla rodziców warto wskazać:

  • uczenie dziecka odpowiedzialności za bezpieczeństwo i ochronę prywatności w sieci,
  • umiejętność odróżniania wiarygodnych i nieprawdziwych informacji, racjonalnego korzystania z rozrywki,
  • stosowanie ograniczeń rodzicielskich (np. filtrów blokujących dostęp do stron z pornografią) czy limitowanie czasu na gry i media społecznościowe wśród najmłodszych,
  • zachęcanie do aktywności fizycznej i funkcjonowania w „realnym świecie”.

Dobrym pomysłem szczególnie w trakcie wakacji są kolonie i obozy młodzieżowe w Polsce, organizowane m.in. na Mazurach, czy nad morzem. Jest to jedyny czas w roku, gdzie dzieci i młodzież mogą uciec od świata wirtualnego i spędzić go aktywnie, wśród rówieśników na świeżym powietrzu. W osobnym artykule dokładnie sprecyzowaliśmy, dlaczego warto wysyłać dzieci na obozy i kolonie młodzieżowe.

Nie uciekniemy od nowych technologii, a można je też wykorzystać na dziesiątki pożytecznych sposobów. Ważne jednak, żeby mieć kontrolę nad tym, co robi dziecko w sieci i uczyć je samodzielnego, mądrego korzystania z aplikacji, gier czy portali społecznościowych.


Letnie obozy i kolonie na Mazurach 2025

Sprawdź, jakie kolonie i obozy letnie przygotowaliśmy na Mazurach na wakacje 2025.


Letnie obozy i kolonie na Kaszubach 2025

Sprawdź, kolonie i obozy letnie na Kaszubach przygotowaliśmy na wakacje 2025.


Nie wiesz jaki obóz wybrać? Skontaktuj się z nami, a my Ci doradzimy!


Polub nas!

Klikając w poniższy przycisk, dokładasz kolejną cegiełkę do budowy naszej społeczności.

Ta strona używa plików cookie i innych technologii, aby korzystanie z niej było przyjemniejsze. Przeglądając stronę wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.